Tylko na stronie prawyalt.pl znajdziesz najświeższe treści!
Powodzenia :)
wtorek, 18 marca 2014
czwartek, 6 marca 2014
Czasem bywa tak, że ma się wszystko gdzieś.
Do dzisiaj się nie zastanawiałem, jak to jest być osobą, która się nie przejmuje. No bo jak to jest, mieć wszystko w dupie? Czy to jest w ogóle realne?
Są rzeczy, ktore mogą mnie nie obchodzić, bo mnie nie dotyczą. Budują meczet w Warszawie - mam to w dupie, niech budują. Rzad podnosi podatki dla twórców - mam to w dupie...póki jeszcze nie wprowadzili. W Syrii się tłuką, na Ukrainie się leją - mam to gdzieś. To odległe i zbyt dla mnie nierealne żebym mógł sie tym przejąć.
Nie dostałem wypłaty, kolega/koleżanka nie dostała - rusza mnie to. Sport - niezależnie od kraju, niezależnie od dyscypliny (no dobra, wszystko poza curlingiem) - wzruszam się. Możliwe, ze przez wzgląd na moją sportową przeszłość. Nie zmienia to faktu, że daleko mi do powszechnej ambiwalencji.
Jak to jest nie przejmować się niczym?
Jak to jest mieć wszystko gdzieś?
Ja się tego chyba nigdy nie dowiem, ale może są osoby, ktore to wiedzą.
Są rzeczy, ktore mogą mnie nie obchodzić, bo mnie nie dotyczą. Budują meczet w Warszawie - mam to w dupie, niech budują. Rzad podnosi podatki dla twórców - mam to w dupie...póki jeszcze nie wprowadzili. W Syrii się tłuką, na Ukrainie się leją - mam to gdzieś. To odległe i zbyt dla mnie nierealne żebym mógł sie tym przejąć.
Nie dostałem wypłaty, kolega/koleżanka nie dostała - rusza mnie to. Sport - niezależnie od kraju, niezależnie od dyscypliny (no dobra, wszystko poza curlingiem) - wzruszam się. Możliwe, ze przez wzgląd na moją sportową przeszłość. Nie zmienia to faktu, że daleko mi do powszechnej ambiwalencji.
Jak to jest nie przejmować się niczym?
Jak to jest mieć wszystko gdzieś?
Ja się tego chyba nigdy nie dowiem, ale może są osoby, ktore to wiedzą.
Subskrybuj:
Posty (Atom)